NAZWA: CIASTECZKA W CZEKOLADZIE MLECZNEJ “RIDO”
ILOŚĆ: 350g
CENA: 5,99,- (17,11,-/KG)
OPINIA:
Witam! Dziś kolejny test słodyczy z Biedronki. Tym razem testujemy ciasteczka RIDO, te w mlecznej czekoladzie. Powiem Wam uczciwie, że co, jak co, ale większość słodyczy z biedronki jest niezła. A czy Wam smakują ciasteczka? Mnie...
Tak. Są dość chrupiące, nawet, jeśli leżą kilka dni. Czekolada, którą są oblane należy do tego typu czekolad, które idealnie z ciastkami stanowią idealne połączenie i jej też nic nie mam do zarzucenia. Ogólnie ciastka prezentują się bardzo dobrze w niebieskim opakowaniu, przez które widać, co się kupuje :) i są bardzo smaczne.
Jeżeli zaś chodzi o skład, to za groźne można uznać e500(węglany sodu), które przy nadmiernym spożyciu może doprowadzić do biegunki, wymiotów i m.in. Krwawienia z żołądka, bądź jelit. Kolejnym groźnym składnikiem jest e223(pirosiarczyn sodu), który może powodować lub nasilać alergię i astmę oraz chroniczną pokrzywkę. Oprócz tych dwóch rzeczy nie można się do niczego “przyczepić”. Nie jest źle. Myślałem, że będzie gorzej, a tu niespodzianka :)
Więc warto kupić? Patrząc na cenę, dobry smak oraz całkiem niezły skład wychodzi na to, że owszem, ale to już pozostawiam do Waszej oceny. A tak w ogóle powiem jeszcze, że zachęcam do zadawania pytań, czy zasugerowania, co mam przetestować w komentarzach :). Czy są wśród Was fani gier?
OCENA: 4,5/5
GALERIA:
CIASTECZKA RIDO W CZEKOLADZIE MLECZNEJ |