piątek, 6 listopada 2015

TEST #74 (2/2) - MOP OBROTOWY Z BIEDRONKI - WALKA Z BRUDNĄ PODŁOGĄ

NAZWA: Mop obrotowy



CENA: 69.90,-


OPINIA:

     Pierwsze wrażenia już były teraz czas na prawdziwy chrzest ognia...znaczy wody oczywiście! Jeśli nie czytałeś części pierwszej (pierwsze wrażenia) to znajdziesz ją TUTAJ. Reszta niech pozostanie przy komputerach i jedziemy z testem :).

     Jak sprawdził się nowy mop w sprzątaniu? Zacznę może od plusów, do których na pewno należy zaliczyć wygodną, gumowaną rączkę, o której już trochę napisałem w części pierwszej. Jednakowo najciekawszą innowacją jest wg. mnie rączka wiadra zamontowana w poprzek, która, jak się spodziewałem utrudnia wodzie wydostanie się z wiaderka podczas przenoszenia go. Z kolei po zakończonym spotkaniu wodę można bezproblemowo wylać dzięki półokrągłemu wgłębieniu na jednej i drugiej krawędzi wiaderka. Jest to dużo wygodniejsze, niż kombinowanie z wylewaniem tego po gładkiej ściance. Ważnym usprawnieniem w stosunku do posiadanego przeze mnie mopa (też z Biedronki, chyba sprzed roku) jest umieszczenie wirówki w odległości 1cm od ścianki wiaderka, a nie bezpośrednio przy niej. Ogólnie mop czyści całkiem nieźle, ale, jak to zwykle bywa nie jest idealnie...

     No właśnie! Ten produkt posiada też wady - te mniej i bardziej denerwujące. Jedną z nich jest fakt odchylania się do przodu główki mopa przy dosięganiu do trudno dostępnych miejsc. Przy pozycji przypominającej jaskółkę o coś takiego naprawdę nie trudno, bo zmienia się nacisk na mop, ale w starej wersji coś takiego się nie zdarzało, Kolejna rzecz to mocne chlapanie przy wirowaniu, co skutkuje drobnymi kropelkami na podłodze, w odległości 15 cm od wiaderka i zachlapaną na amen rączką, za którą potem trzeba chwycić i przenieść mop. Okropność. Ponadto przy dłuższym wirowaniu zaczynają pojawiać się straszne wibracje - całe wiadro się buja i trzeba uważać, żeby wody nie wylać. Jest jeszcze jeden minus tego urządzenia - kształt końcówki. Tak, właśnie. Jest okrągła, a co za tym idzie nie najlepiej radzi sobie z kątami (szczególnie ostrymi) i wychodzi to, jak wychodzi.

     Podsumowując wszystkie aspekty: mop wart jest uwagi i zakupu, ale jeśli już do takowego dojdzie to należy się liczyć z drobnymi, ale wkurzającymi wadami utrudniającymi pracę z nim. Tym niemniej za tę cenę...

OCENA: 4/5

GALERIA:

UWAGA! Mop wyszedł trochę jaśniejszy, niż w rzeczywistości! Ostatnie zdjęcie przedstawia moment wirowania.